Kontakty z dzieckiem. Piecza naprzemienna. Prawo dziecka do obojga rodziców.

07.09.2022

W swojej praktyce zauważam coraz częstsze aktywne zaangażowanie się w proces wychowania i rozwoju dziecka przez ich ojców, co przyjmuję z pełnym zadowoleniem. Praktyka ta niewątpliwie łamie model, w którym prowadzeniem domu i wychowaniem dzieci zajmuje się matka, zaś rola ojca sprowadza się głównie do zapewnienia bytu materialnego. Można by, zatem uznać, że w dobie społeczeństwa XXI wieku jesteśmy już na tyle odpowiedzialni oraz osiągnęliśmy taki poziom świadomości prawnej, iż zasadą jest prawo każdego z rodziców; żyjących w rozłączeniu; oraz sprzężone z nim prawo każdego dziecka do wychowania i dorastania w warunkach, w jakich są mu w stanie zapewnić oboje rodzice w celu jak najlepszego rozwoju.

Wiele orzeczeń sądów rodzinnych w Polsce opartych jest jeszcze na mocno utrwalonych stereotypach dotyczących ról rodzicielskich. Dziecko pomimo rozstania rodziców nadal potrzebuje kontaktu z obojgiem rodziców, potrzebuje miłości, opieki i wsparcia – zarówno mamy, jak i taty. Większość badaczy naukowych wyraźnie wskazuje, że niezależnie od sprawności wykonywania rodzicielskich obowiązków przez rodzica, dzieci równie mocno kochają swoje mamy, co swoich ojców i potrzebują z nimi kontaktu.

Możliwość stałego kontaktu z obojgiem rodziców jest przede wszystkim korzystne dla rozwoju dziecka. Tak więc, jeśli to tylko możliwe, warto dążyć do takiego właśnie rozwiązania. Czym innym jest opieka nad dzieckiem w weekendy, a czym innym towarzyszenie mu w dzień powszedni – wspieranie w obowiązkach szkolnych, towarzyszenie przy zasypianiu, bycie w smutku i w chorobie, towarzyszenie w zabawach i spotkaniach z przyjaciółmi. Dlatego warto tak zorganizować opiekę by każdy z rodziców miał okazję być zarówno „rodzicem świątecznym”  jak i „rodzicem od spraw codziennych”. W tym kontekście pewnym rozwiązaniem jest piecza naprzemienna – podział opieki sprawowany przez rodziców oparty o określoną ilość dni lub tygodni.

W opinii wielu specjalistów z zakresu psychologii dziecięcej naruszanie praw dziecka do wychowywania przez oboje rodziców jest źródłem bólu i cierpień moralnych przede wszystkim dziecka, które kocha obydwoje rodziców. W opinii wielu specjalistów – nawet jeśli dochodzi do rozpadu związku rodziców – nie może dochodzić do rozpadu więzi rodzicielskich. Wykluczenie rodzicielskie jest najgorszą krzywdą jaką można zrobić dziecku. Dziecko powinno się wychowywać jeśli nie w pełnej rodzinie, to w pełnej opiece i miłości rodzicielskiej. 

Sąd Najwyższy wprost wyraził swoje stanowisko co do obstrukcji procesowej jednego z rodziców zmierzającej do uniemożliwienia zawarcia porozumienia w sprawie małoletnich dzieci, które to stanowisko zostało zawarte w toku procesu legislacyjnego  – to jest  – o zmianie ustawy k.r.o. oraz k.p.c. ( druk sejmowy  3104) zakończone ustawą opublikowaną w Dz. U. z 2015 r. poz. 1062, dotyczącego nowelizacji art. 58 § 1a k.r.o. oraz art. 107 k.r.o.

 Sąd Najwyższy w piśmie z dnia 27 listopada 2014 r. znak BSA I-021-365/14 wskazał co następuje:

Celowe działanie jednego z rodziców, który dąży do udaremnienia wszelkich prób zawarcia porozumienia pragnąc aby władza rodzicielska została jemu powierzona jest zwykle sprzeczne z dobrem dziecka i może (powinno) doprowadzić do orzeczenia  odmiennego od oczekiwanego przez tego rodzica. Sposób rozstrzygnięcia będzie zależał od wszystkich okoliczności faktycznych sprawy. Należy zauważyć, że w przypadku gdyby okoliczności mimo wszystko przemawiały za powierzeniem wykonywania władzy rodzicielskiej rodzicowi „dominującemu” i ograniczeniem władzy rodzicielskiej drugiego rodzica to jego obowiązki i uprawnienia w stosunku do osoby dziecka mogą zostać ustalone szczegółowo i w bardzo szerokim zakresie, aby udział obojga rodziców w sprawowaniu władzy rodzicielskiej odnośnie do osoby dziecka był maksymalnie zbliżony do stanu równowagi. Brak reakcji sądu na ujawnioną w toku postepowania niewłaściwą postawę rodzica i pozostawienie takiemu rodzicowi pełnej władzy rodzicielskiej stanowi naruszenie zarówno istoty jak i celu art. 58 § 1a k.r.o. na co zwraca się uwagę w literaturze przedmiotu. Gdy w danym stanie faktycznym zapadło orzeczenie wadliwe to powinno zostać zmienione wskutek kontroli instancyjnej”.

Nasuwa się pytanie; czy w świetle obowiązujących przepisów prawa i w braku porozumienia rodzicielskiego możliwe jest po rozstaniu rodziców pozostawienie władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom i wprowadzenie opieki naprzemiennej?

W świetle obowiązujących przepisów prawa konstrukcja znowelizowanych art. 58 k.r.o. i 107 k.r.o. wskazuje, że w pierwszej kolejności to sami rodzice powinni decydować o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie (separacji) lub na wypadek rozłączenia. Z kolei nawet przy braku porozumienia, mając na względzie naturalne prawo dziecka do wychowywania przez oboje rodziców, sąd rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania przez nich tej władzy. W obecnym brzmieniu wymienionych przepisów prawo to góruje zatem nad ewentualnym konfliktem pomiędzy rodzicami. W przypadku gdyby na skutek konfliktu do takiego porozumienia nie doszło, to jego brak ma mniejsze znaczenie niż prawo dziecka do wychowywania przez oboje rodziców.

W mojej ocenie nie budzi wątpliwości, że od wejścia w życie ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1062) nowelizującej kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz kodeks postepowania cywilnego sąd może orzec o wykonywaniu przez rodziców naprzemiennej pieczy nad dzieckiem nawet przy przeciwstawnych wnioskach stron, choć wymienione akty normatywne nie używają ani pojęcia „opieka naprzemienna” ani piecza naprzemienna.”

W związku z powyższym nie można w obecnym stanie prawnym przyjąć, że warunkiem sine qua non do wprowadzenia opieki naprzemiennej jest zgoda na nią obojga rodziców. W aktualnym stanie prawnym prawo dziecka do bycia wychowywanym przez obojga rodziców góruje nad ewentualnym konfliktem między rodzicami, co znajduje odzwierciedlenie w najnowszym orzecznictwie (Postanowienie Sądu Rejonowego w Myszkowie – I Wydział Cywilny z dnia 31 lipca 2019 r., III Nsm 467/18; Postanowienie Sądu Rejonowego w Inowrocławiu – III Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 2 stycznia 2018 r., III Nsm 37/16).

Zgodnie z Postanowieniem Sądu Rejonowego w Myszkowie I Wydział Cywilny z dnia 31 lipca 2019 r.; III Nsm 467/18 w aktualnym stanie prawnym nie funkcjonuje automatyzm przy ograniczaniu władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców w przypadku rozstania rodziców dzieci. Przepis art. 107 k.r.o. wprowadza jasną hierarchię preferencji przy orzekaniu przez sąd opiekuńczy, która sąd wiąże. W pierwszej kolejności to sami rodzice powinni decydować o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej na wypadek rozłączenia. Z kolei natomiast nawet przy braku porozumienia, mając na względzie naturalne prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, sąd rozstrzygać ma o sposobie wspólnego wykonywania przez nich władzy, w tym może orzec, by dziecko mieszkało naprzemiennie u każdego z rodziców w okresach wskazanych w orzeczeniu. W obecnym stanie prawnym prawo dziecka do bycia wychowywanym przez oboje rodziców góruje nad ewentualnym konfliktem między rodzicami. Wprowadzona została do systemu prawnego zasada wspólnej odpowiedzialności rodzicielskiej, to jest wspólnego sprawowania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów. Dopiero gdyby za tym przemawiało dobro dziecka, wydanie orzeczenia o powierzeniu władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców może być wydane, z ograniczeniem władzy rodzicielskiej drugiego do określonych uprawnień i obowiązków w stosunku do dziecka. Powierzenie władzy rodzicielskiej tylko jednemu z nich, a nawet jej ograniczenie wobec jednego z rodziców, musi być podyktowane wyjątkowymi okolicznościami, związanymi z zagrożeniem dobra dziecka. Osobiste ambicje każdego z rodziców, próba wykazania większych kompetencji i możliwości w sprawowaniu opieki nad dzieckiem czy też większej więzi z dzieckiem nie mogą być rozpatrywane w oderwaniu od osoby dziecka.

Oboje rodzice powinni kierować się naczelnym paradygmatem jakim jest dobro ich wspólnego dziecka i nie rozpatrywać postępowania w przedmiocie powierzenia władzy rodzicielskiej w kontekście tego, który z rodziców wygra. Wygranym powinno być dziecko. Przy takim rozumieniu różne formy regulacji odpowiedzialności rodzicielskiej przy zapewnieniu szerokiego udziału obydwu rodziców w życiu dziecka, same w sobie nie są ani wygraną ani przegraną żadnej ze stron, ale pozwalają dziecku na kształtowanie pozytywnego obrazu obojga rodziców oraz realizację jego naturalnego prawa do pogłębiania na równych prawach więzi z obojgiem rodziców.

Mówi się, że najpiękniejszy prezent, który rodzic może dać dziecku, to obecność.

Radca prawny Katarzyna Anna Jasicka.

Kontakt: tel. 501 738 312, e-mail: kancelaria@krpjasicka.pl

strona internetowa: krpjasicka.pl

Podobne posty

06.04.2024

SPRAWY RODZINNE

czytaj więcej

10.03.2024

OPIEKA NAPRZEMIENNA

czytaj więcej

19.10.2022

Podział majątku firmy, przedsiębiorstwa po rozwodzie. Prawnik Wrocław.

czytaj więcej

Katarzyna Anna Jasicka

Radca prawny

Radca prawny Katarzyna Anna Jasicka wpisana jest na listę radców prawnych prowadzoną przez Okręgową Izbę Radców Prawnych we Wrocławiu. Ukończyła prawo na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych we Wrocławiu.

Potrzebujesz porady prawnej? Skontaktuj się